Dlaczego nieoglądam telewizji, ale jeszczą za nią płacę? Jakiś czas temu przestałam oglądać telewizję. Właściwie jest mi ona na dzień dzisiejszy zbędna. Wprawdzie mam Cyfrę, ale z dwóch powodów. Pierwszy to taki, że różnie to u nas bywa z Internetem. Czasem taka telewizja się przydaje, gdy Internet, który miał być nagle z niewiadomych względów wyparowuje. Ratujemy się wtedy kanałami z bajkami. Drugi powód jest taki, że czasem potrzebuje dostępu do jedynej rzetelnej…
Kategoria: ŻYCIE, PRACA, DOM
CODZIENNOŚĆ KAŻDEGO CZŁOWIEKA
Ściereczki od Biedroneczki:)
Lubicie sprzątać? Lubicie sprzątać? Ja bardzo. Chociaż denerwuje mnie nietrwałość efektów czasami mam takie dni, że jak już się wezmę za sprzątanie to jakbym poszła na pielgrzymkę:). Przepadam i koniec. Układam, przekładam, zdejmuje, pucuje, przeglądam, uśmiecham się do rzeczy wspominając, gdzie co kupiłam lub przeciwnie wywalam z wielką ulgą. I takie sobie czynię przygotowania tu ścierka taka, tu inna, tu taka gąbeczka, tu zestaw ręczników papierowych, a tuż obok czekająca…
Gdzie ci mężczyźni?! ;)
Mężczyzna – istota bardziej skomplikowana niż twierdzi nie jeden kobiecy szmatławiec. Wiadomo, tak jak nie ma idealnych kobiet tak i mężczyzna to stworzenie niedoskonałe. Co siedzi w męskiej głowie? Podejrzewam, że nie jeden facet sam nie wie. Po kobiecie wszystko widać od razu. Czy jest smutna, czy rozpiera ją energia. Czy się zakochała czy odwrotnie – załamała. Chudnie, tyje, nie śpi, lepiej, gorzej wygląda. Kalejdoskop zjawisk emocjonalnych wypisuje z wiekiem każda nowa – o zgrozo – zmarszczka….
Przyjaźń.
Często w niedzielę dopadają mnie różne refleksje. Dziś położyłam się spać o drugiej w nocy patrząc się tempo w ścianę w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie, które dręczy mnie już ładnych kilka lat. Wraca często jak bumerang w różnych sytuacjach. Czy prawdziwa przyjaźń istnieje? Z wiekiem, z przykrością zaczynam stwierdzać, że nie. Że prawdziwych książkowych przyjaźni nie ma, są tylko bliższe i dalsze relacje. Że świat tak bardzo schodzi na psy, ale ludzie…
Małpia ospa.
Chodzenie do lekarzy stanowi nieodłączony element naszego życia. Najczęściej odwiedzanymi przez nas lekarzami są: lekarz internista, lekarz pediatra i lekarz stomatolog. W trakcie pandemii weszła nowa metoda leczenia – teleporada. I tak jak z lekarzami dwóch pierwszych specjalizacji jesteśmy w stanie w najprostszych przypadkach dogadać się telefonicznie, tak nawet najmniejszego bólu zęba bez stacjonarnej pomocy nie wyleczymy. A szkoda… Nie pamiętam kiedy ostatni raz byłam u lekarza z kaszlem czy katarem. Człowiek…
Girls just want to have fun!!!
Czytam w Internecie różne rzeczy. Bardzo mnie cieszy, że rośnie ilość niegłupich artykułów dotyczących seksualności kobiet. Że od lat próbujący przebić się z różnym skutkiem feminizm małymi krokami wchodzi z wielkim krzykiem kobiecego orgazmu. Mogę powiedzieć – WRESZCIE! To co w większości nie śniło się naszym babciom, to co odkrywały niektóre z naszych matek, staje się coraz częściej nieodłącznym elementem naszych sypialni. Nas, kobiet będących po trzydziestym roku…
Dni Tłuszcza.
Z okazji niedzieli parę słów na temat tego na co idą pieniądze samorządów. Wczoraj byłam na organizowanym przez moją gminę pierwszych po pandemii dniach Tłuszcza. Niestety z przykrością stwierdzam, że wiele naszych pieniędzy jest dosłownie i w przenośni rozpieprzonych na tzw. głupoty. Dlaczego? A no właśnie nie wiem i może mi ktoś to wytłumaczy… Po co w ogóle organizować dni dzielnicy, gminy, miasta? Pod ładną otoczką integracji mieszkańców jest to zwyczajnie pretekst do pokazania się włodarzy. Są gminy, które mają…
Singielka.
Podobno, żeby znaleźć w życiu szczęście najpierw samemu ze sobą trzeba być szczęśliwym. Tak piszą w mądrych poradnikach i tak mówią wszyscy kołcze i inni psychologowie. Od pewnego czasu staram się realizować to jakże trudne do zrealizowanie zadanie. Bo czy można być szczęśliwym jak życie dojebało Ci tak, że każdego dnia zastawiasz się po co to wszystko? Można. Można się starać. Można zacząć od najprostszych rzeczy. U mnie było to wyrzucenie z życia ludzi, którzy sprawiali, że czułam się…
(Nie) Lubię to!
Nie jestem wybitnym znawcą Internetu. Poruszam się tyle ile muszę. Czyli tak jak większość społeczeństwa. Kiedy trzeba znaleźć jakieś informacje lub zrobić zakupy. Informatyk też ze mnie raczej na poziomie podstawowym. Włączyć komputer. Napisać tekst w Wordzie. Zrobić prezentację. Wydrukować. Wyłączyć komputer. Choć umiejętności te wydają się tak oczywiste podejrzewam, że wiele ludzi i z tym miałoby problem jeśli nie dotykają na co dzień klawiatury. Jeszcze inaczej sprawa…
Sadzić, palić, zalegalizować!
Każdy słyszał o marihuanie. Albo prawie każdy. Niektórzy eksperymentowali raz, gdzieś przez przypadek za młodu, inni wracają chętnie od czasu do czasu, tak dla relaksu. Nie znam przypadków, gdzie marihuana doprowadziłaby do ciężkiego uzależnienia, by ktoś był kierowany z jej powodu na odwyk, kradł by mieć pieniądze na zakup kolejnego grama, by rozpadały się z jej powodu rodziny. Pierwszy i ostatni raz marihuanę paliłam jakieś 11- 12 lat. Całkowicie dla mnie nieświadomie,…