Lubicie sprzątać? Lubicie sprzątać? Ja bardzo. Chociaż denerwuje mnie nietrwałość efektów czasami mam takie dni, że jak już się wezmę za sprzątanie to jakbym poszła na pielgrzymkę:). Przepadam i koniec. Układam, przekładam, zdejmuje, pucuje, przeglądam, uśmiecham się do rzeczy wspominając, gdzie co kupiłam lub przeciwnie wywalam z wielką ulgą. I takie sobie czynię przygotowania tu ścierka taka, tu inna, tu taka gąbeczka, tu zestaw ręczników papierowych, a tuż obok czekająca…