– Jesteś idiotą – powiedział brat w 29 minucie rozmowy telefonicznej. Może i jestem. Ale czy każdy musi rozumieć kobietę? Oczy. Te oczy. Patrzą. Błyszczą. Widzisz w ich odbiciu siebie. Słońce wschodzące nad morzem razy dwa. Grzejesz się w ich blasku. Tydzień później widzisz w nich ciemność. Dno. Chmury . Studnie bez dna. Pustkę. Gdy wołasz nikt Ci nie odpowiada. Mija parę dni i zieleń zmienia się w granat. Widzę…
Miesiąc: czerwiec 2022
Ja, Waga.
Dziś jak każdego ranka rozpoczęłam dzień od sprawdzenia senników internetowych i horoskopów. Chyba już nigdy nie przestanę tego robić. To już takie moje zboczenie:). Od zawsze interesuję się astrologią, a z wiekiem mi się chyba pogarsza:). Dlaczego wierzę w sny? Sny miewam różne. Znam oczywiście te najbardziej znane teorie m.in. tę, że sen to tylko błąd w naszej głowie. Lub swoisty odpoczynek mózgu charakteryzujący się uwalnianiem przetworzonych w ciągu dnia zasłyszanych informacji,…
Widziały gały co brały.
Dlaczego nieoglądam telewizji, ale jeszczą za nią płacę? Jakiś czas temu przestałam oglądać telewizję. Właściwie jest mi ona na dzień dzisiejszy zbędna. Wprawdzie mam Cyfrę, ale z dwóch powodów. Pierwszy to taki, że różnie to u nas bywa z Internetem. Czasem taka telewizja się przydaje, gdy Internet, który miał być nagle z niewiadomych względów wyparowuje. Ratujemy się wtedy kanałami z bajkami. Drugi powód jest taki, że czasem potrzebuje dostępu do jedynej rzetelnej…
Ściereczki od Biedroneczki:)
Lubicie sprzątać? Lubicie sprzątać? Ja bardzo. Chociaż denerwuje mnie nietrwałość efektów czasami mam takie dni, że jak już się wezmę za sprzątanie to jakbym poszła na pielgrzymkę:). Przepadam i koniec. Układam, przekładam, zdejmuje, pucuje, przeglądam, uśmiecham się do rzeczy wspominając, gdzie co kupiłam lub przeciwnie wywalam z wielką ulgą. I takie sobie czynię przygotowania tu ścierka taka, tu inna, tu taka gąbeczka, tu zestaw ręczników papierowych, a tuż obok czekająca…
Gdzie ci mężczyźni?! ;)
Mężczyzna – istota bardziej skomplikowana niż twierdzi nie jeden kobiecy szmatławiec. Wiadomo, tak jak nie ma idealnych kobiet tak i mężczyzna to stworzenie niedoskonałe. Co siedzi w męskiej głowie? Podejrzewam, że nie jeden facet sam nie wie. Po kobiecie wszystko widać od razu. Czy jest smutna, czy rozpiera ją energia. Czy się zakochała czy odwrotnie – załamała. Chudnie, tyje, nie śpi, lepiej, gorzej wygląda. Kalejdoskop zjawisk emocjonalnych wypisuje z wiekiem każda nowa – o zgrozo – zmarszczka….
Przyjaźń.
Często w niedzielę dopadają mnie różne refleksje. Dziś położyłam się spać o drugiej w nocy patrząc się tempo w ścianę w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie, które dręczy mnie już ładnych kilka lat. Wraca często jak bumerang w różnych sytuacjach. Czy prawdziwa przyjaźń istnieje? Z wiekiem, z przykrością zaczynam stwierdzać, że nie. Że prawdziwych książkowych przyjaźni nie ma, są tylko bliższe i dalsze relacje. Że świat tak bardzo schodzi na psy, ale ludzie…
Małpia ospa.
Chodzenie do lekarzy stanowi nieodłączony element naszego życia. Najczęściej odwiedzanymi przez nas lekarzami są: lekarz internista, lekarz pediatra i lekarz stomatolog. W trakcie pandemii weszła nowa metoda leczenia – teleporada. I tak jak z lekarzami dwóch pierwszych specjalizacji jesteśmy w stanie w najprostszych przypadkach dogadać się telefonicznie, tak nawet najmniejszego bólu zęba bez stacjonarnej pomocy nie wyleczymy. A szkoda… Nie pamiętam kiedy ostatni raz byłam u lekarza z kaszlem czy katarem. Człowiek…
Girls just want to have fun!!!
Czytam w Internecie różne rzeczy. Bardzo mnie cieszy, że rośnie ilość niegłupich artykułów dotyczących seksualności kobiet. Że od lat próbujący przebić się z różnym skutkiem feminizm małymi krokami wchodzi z wielkim krzykiem kobiecego orgazmu. Mogę powiedzieć – WRESZCIE! To co w większości nie śniło się naszym babciom, to co odkrywały niektóre z naszych matek, staje się coraz częściej nieodłącznym elementem naszych sypialni. Nas, kobiet będących po trzydziestym roku…
Stół.
W ręce trzymam papierowe ręczniki. Powoli odrywam listek po listku. Biorę do ręki butelkę z płynem, który czyści wszystko. Wszystko. Olej, ślady po palcach, zaschnięty keczup. I TO. Patrzę jak mgiełka, która jeszcze przed chwilą unosiła się w powietrzu osiada na blacie mojego drewnianego stołu w kolorze ciemnej wiśni. Bardzo starego mebla. Pamiętającego wiele świąt i rodzinnych obiadów. Rozmów telefonicznych i nieprzespanych nocy nad kolejnymi sprawami. Okruchów chleba po śniadaniu i śladów po dziecięcych…
Dni Tłuszcza.
Z okazji niedzieli parę słów na temat tego na co idą pieniądze samorządów. Wczoraj byłam na organizowanym przez moją gminę pierwszych po pandemii dniach Tłuszcza. Niestety z przykrością stwierdzam, że wiele naszych pieniędzy jest dosłownie i w przenośni rozpieprzonych na tzw. głupoty. Dlaczego? A no właśnie nie wiem i może mi ktoś to wytłumaczy… Po co w ogóle organizować dni dzielnicy, gminy, miasta? Pod ładną otoczką integracji mieszkańców jest to zwyczajnie pretekst do pokazania się włodarzy. Są gminy, które mają…